czwartek, 29 sierpnia 2013

Motywacyjnie #2 (+ choróbsko)

Najlepszy komentarz jaki usłyszałam ostatnio? "Ale schudłaś!"
I fakt, że wchodzę w ciuszki (może nie leżą jeszcze idealnie) mniejsze, zgrabniejsze i nawet w nich fajnie wyglądam! Mój obraz mnie się zmienia, na taki lepszy.
Aktualnie jednak jestem chora, straciłam zapał do wszystkiego, męczy mnie nawet machanie hantlami. Jechałam ostatnio do pracy, i padłam po kilometrze. Ale jechałam chora. Więc zeszłam z roweru i prowadziłam go. Czułam się z tym okropnie.
Dlatego, skoro ja ćwiczyć nie mogę (najpierw się trochę wykuruję), pomotywuję Was dziewczyny! Damy radę :)

Musiałam ;)
To się odnosi to większości decyzji z mojej przeszłości
Niezła zmiana!
Już wkrótce podsumowanie tego miesiąca, z którego jestem serio dumna (zawsze mógł być lepszy, ale był lepszy od poprzednich!), poza tym mam kilka przemyśleń na temat moich celów, motywacji i zapału.

Miłego dnia, a ja się pakuję do roboty, wieczorem zaś do łóżka się kurować!

4 komentarze:

  1. Ta roczna metamorfoza, super ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, jest rewelacyjna :) Gdybym ja miała dobrego fotografa, to też podejrzewam, że miałabym taką roczną metamorfozę.

      Usuń
  2. Dużo fajnych motywacji - dzięki! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Motywacja to podstawa także jest dobrze :)


    Reprezentuje refleksje na temat fit blogów..Liczę na wsparcie, opinie i obecność => www.dzisiejsza-nadzieja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze i za wsparcie, jakie mi okazujecie. To dla mnie bardzo ważne.