piątek, 16 sierpnia 2013

15kg i 96cm mniej!

Wchodzę na wagę i widzę piękną (dla mnie) liczbę. Kolejny kilogram w dół. Byłam tym zaskoczona, bo ostatnio nic wielkiego właściwie w tym kierunku nie robiłam. Jazda na rowerze, spacer, zero właściwie ćwiczeń. Po ćwiczeniach częściej nabierałam wagi. W dodatku czuję się przed okresem, ale.. no kurczę. 15 kg mniej! To już 15,1kg za mną. Teraz chwilę się poszamoczemy, trochę przybiorę, trochę zgubię, ale... Do mojego celu rocznego zostało jakieś 4,9kg. Właściwie, to chciałam sobie tak podsumować, popatrzeć jak to leciało? Od lutego 2012 do teraz zgubiłam 15,1kg, pewnie dla niektórych to nie jest dużo, w takim czasie, ale nie wróciłam do tamtej wagi, tylko sukcesywnie chudnę. Raz przybiorę pół kilo, raz schudnę 0,2kg i tak lecę i lecę.
Niemniej jednak, jak patrzę, to łącznie zgubiłam..96cm! W miejscach, w których się mierzyłam:
Biust - 11cm
Pod biustem - 13cm
Talia - 14cm
Brzuch - 32cm !!
Biodra - 12cm
Udo - 6cm
Łydka - 5cm
Ramię - 2cm
Szyja - 1cm

Różnicę sporą widać, rzadko robię sobie zdjęcia, więc wiecie.. ale postaram się Wam pokazać.
Największą różnicę widzę po buzi, ale nie chcę tego pokazywać, na razie ;)
Zaczęłam się częściej uśmiechać, lepiej czuć, więcej rzeczy mogę przymierzyć. Po prostu, czuję się lepiej, wyglądam lepiej.
I będzie lepiej, będzie mniej.

No, czuję się z siebie dumna!

17 komentarzy:

  1. Brawo! :) Nieważne w jakim czasie zgubiłaś te kilogramy,ważne że nie wróciły a Ty dalej działasz:) Ja też mam chwilowy zastój,trzeba się brać do roboty i kontynuować to co zaczęłyśmy:) Życzę wytrwałości i będę tu zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie wielkie wielkie wow! Podziwiam Cię, do tego na prawdę potrzeba samozaparcia. i ponad 30 cm w brzuchu *.* na prawdę jestem pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie piszę tego złośliwe!
    Ale dobrze by było, gdybyś robiła te zdjęcia w tym samym ubraniu i z jednakowej perspektywy, bo patrząc teraz nie widzę różnicy a wręcz mi się wydaje, że w maju byłaś szczuplejsza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się. Po tak zrobionych zdjęciach ciężko ocenić.

      Usuń
    2. Ciężko będzie, bo tamte zdjęcia były robione w Finlandii. I ciuchów też już nie ma :)

      Usuń
    3. Ale wiecie co? Teraz też to zauważyłam. Po takim czasie...

      Usuń
  4. Przecież to nie są wyścigi! :D Nie chodzi o to, by schudnąć 50 kg w pół roku. Twój wynik z 15 kg na minusie jest imponujący! Chudniesz zdrowo i trwale, a to najważniejsze :) Nic tylko brać z Ciebie przykład! Życzę dalszego powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie jest, ale jak słyszę "ja to schudłam 9kg w 3 miesiące" to dziwnie się czuję :)

      Usuń
  5. Wielkie, ogromne gratulacje! Oby tak dalej!

    OdpowiedzUsuń
  6. Brawo! 15kg w dół to nie lada wyczyn! Życzę Ci dalszych sukcesów i wytrwałości w dążeniu do celu! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ja jestem z siebie dumna, nawet jeżeli po zdjęciach tego nie widać.

      Usuń
  7. świetny blog :) zapraszam do obserwowania i komentowania http://alex-faashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. super i nie poddawaj się walcz do końca, może dołączysz do wyzwania u mnie na blogu opis|:) pozdrawiam;p

    OdpowiedzUsuń
  9. wow, gratuluję! przede wszystkim tego że kilogramy nie wróciło i nadal sukcesywnie chudniesz,bo nie sztuką jest zrzucić 5 kilo na diecie kopenhaskiej, żeby potem przybrać 10.
    różnica na zdjęciach jest baaardzo widoczna

    OdpowiedzUsuń
  10. gratuluje spadku wagi! :) uwielbiam takie wpisy na blogach :)) brawo brawo

    OdpowiedzUsuń
  11. wielkie gratulacje :) motywujesz !!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze i za wsparcie, jakie mi okazujecie. To dla mnie bardzo ważne.