niedziela, 9 czerwca 2013

Mój nowy mustang + rzucam palenie!

Jadę na rowerze słuchaj do byle gdzie
Rower mam posłuchaj w taki różowy jazz
Może byś tak Damian wpadł popedałować
Ubierz się w obcisłe bo to warto mieć styl
I depniemy sobie ode wsi dode wsi
Może byś tak Damian wpadł popedałować 

[Lech Janerka - "Rower"]


Znacie? No właśnie, ja sobie to nucę od jakiegoś czasu, albowiem zakupiłam nowego mustanga, którym będę sobie pedałować. Dzisiaj przez 6h z moim ukochanym chrzestnym Markiem szukaliśmy jakiegoś zwykłego, taniego roweru. Nie chcę inwestować w rower, za X tysięcy, czy nawet za coś powyżej 600zł, jak potrzebuję czegoś zwykłego. Ot dwa kółka, rama, kierownica, siodełko, pedały. Ma jeździć. Ma mi pomóc spalić kalorie. Ma wjechać w wertepy. Ma się po prostu ze mną zaprzyjaźnić. A jak się już zaprzyjaźnię z nim i jazdą na rowerze, to wtedy pomyślę o czymś specjalnym. Ale po co mi wyczynowy rower?
Ja jestem zadowolona z mojego mustanga, którego Wam pokażę dopiero za jakiś czas.

I.. hmm.. obiecałam sobie, że jak zakupię rower, to rzucam palenie. Więc od rana nie palę. Nie chcę mówić hop, ale.. wierzę, że tym razem mi się uda. Że tym razem dam radę. Muszę. Po prostu muszę!

6 komentarzy:

  1. Powodzenia w rzuceniu palenia , na pewno ci się uda , ja też planuje kupno roweru mi się marzy zwykły miejski rower :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziękuję. Na razie sobie radzę, chociaż czasami mam chwilę kryzysu. Muszę być zajęta, aby nie palić.
      A miejskie rowery są fajne :)

      Usuń
  2. Powodzenia z rzucaniem palenia. Ja co prawda nie miałam papierosa w ustach w życiu, ale to dzięki temu, że widziałam jak palenie rzucał mój tata.
    Też jestem zdania, że ważne, aby rower jeździł. Zresztą nie lubię przesadzać z gadżeciarstwem. Ja mam górala jeszcze od komunii, choć wszyscy się dziwią i śmieją z tego i nawet moje chrzestna była w szoku, że to jeszcze jeździ.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam, ale gdzieś tam jest, leży, chciałam coś wybranego przez siebie, coś swojego, coś fajnego :)
      I żeby jeździć ^^

      Usuń
  3. Paskudny nałóg, nie palę już 5 miesiąc ale dalej ciągnie, oby też Ci się udało, po dwóch miesiącach same plusy się dostrzega jednak ten lekki głód pozostaje:/ Pokaż zdjęcie roweru :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bądź dzielna! Papierosy to czyste zło, dasz rade!


    Pozdrawiam i obserwuje :)
    ___________________________
    http://workformydreambody.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze i za wsparcie, jakie mi okazujecie. To dla mnie bardzo ważne.