Jako, że znowu postanowiłam porządnie się za siebie zabrać, od lutego mam już małe sukcesy. Pierwsze 1,5kg stracone, wolno bo wolno ale raz na zawsze.
Mój plan na marzec wygląda następująco:
* min. 3kg mniej.
* min. 60km przechodzonych
* min. 1000 machnięć hantlami.
* min. 500 przysiadów zrobionych
* min. 10h ćwiczeń w miesiącu
* odstawienie coca coli cherry w pracy (bo tylko w pracy piję gazowane)
* w połowie marca (jak pogoda pozwoli, a wierzę, że pozwoli) rozpocząć sezon rowerowy - min. 50km na rowerze
* przełamać barierę i zacząć biegać (najpierw marszobiegi, potem próby biegania)
To mój plan minimum na marzec. Koniec opierdalania się, bo figura i zdrowie z powietrza się nie biorą.
Zdrowiej jeść zaczęłam. Więcej ryb, więcej drobiu, więcej gotować, więcej warzyw.
Co piątek planuję się ważyć. Myślę, że codziennie nie ma sensu, a jednak da mi to kontrolę nad tym co i jak. I raz na tydzień pomiary. To też ładnie kontroluje. I nie ma że boli.
Mam ogólnie kilka celów, do których chcę zejść. Wiem, że mi się uda. Może z lekkim poślizgiem, bo nie wiem jak ciało będzie reagować, ale do końca roku chcę jakieś 15kg zrzucić. Skoro inni potrafią, to dlaczego ja nie?
Trzymajcie kciuki!
Trzymam kciuki :) Ja też walczę,z małymi potknięciami,ale jakoś powoli do przodu :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, powoli do przodu ale za to pewnie! :)
Usuńoby marzec był dla wszystkich jak najaktywniejszy <3 :)
OdpowiedzUsuńI każdy następny miesiąc też :)
UsuńPowodzenia! trzymam kciuki
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNiezły plan, jasno sprecyzowane cele - MUSI Ci się udać! Trzymam kciuki mocno jak cholera i dodaję Cię do obserwowanych!
OdpowiedzUsuńDokładnie. Musi się udać :)
UsuńTrzymam za Ciebie kciuki!
OdpowiedzUsuń(nie)dziękuję :)
UsuńTrzymam kciuki za ambitny plan :)
OdpowiedzUsuń(nie)dziękuję :)
UsuńPowodzenia! Oby wszystko się udało :)
OdpowiedzUsuń(nie)dziękuję :)
UsuńDużo tych przysiadów na dzień wychodzi... Jestem godna podziwu :> Powodzenia! Trzymam kciuki! :>
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę na moim blogu Positive Fit Life. Miło mi, że mogę przyjść tutaj z rewizytą :)
Niekoniecznie. 20 przysiadów dziennie przez 30 dni, daje ci 600 przysiadów miesięcznie ;)
UsuńPowodzenia trzymam kciuki i gratuluję pierwszych rezultatów. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWidze że blog ciekawy ale chyba na nim nie zarabiasz. A możesz zarobić całkiem nieźle promując produkty związane ze zdrowiem i urodą, szkoda żeby ruch na twojej stronie się marnował, wpisz sobie w google - spieniężanie stron o zdrowiu i urodzie
OdpowiedzUsuń