Wspominałam niedawno, że mam zerwany łańcuch, sama go nie naprawię (brak potrzebnych rzeczy), więc wypadałoby zanieść go do naprawy. Ale jak go zaniosę do naprawy, to trzeba będzie jeszcze kilka rzeczy naprawić. No wypadałoby. Więc się zastanawiam, czy nie lepiej trochę dorzucić i kupić coś nowego?
Dlatego zrobiłam sobie znowu przegląd gazetek pod tym kątem i tak:
Zaskoczyła mnie Biedronka i fakt sprzedaży sportowych rzeczy. Czyżby zazdrościła Lidlowi? W ofercie ważnej od 18 maja znalazły się przede wszystkim ciuchy sportowe, ale mamy też porządne buty oraz torbę sportową Kappa. Rowerów brak.
Lidl stawia przede wszystkim na dzień dziecka, więc w ofercie od 18 maja znajdziemy przede wszystkim zabawki. Kilka fajnych ciuchów (nie sportowych) też by się znalazło. Jeśli chodzi o rzeczy sportowe, to znajdziemy koszulki, kaski, okulary. Oferta przede wszystkim skierowana do mężczyzn. Aktualna oferta nie jest ciekawa.
Same rowery znajdziemy np. w Carrefourze. Oferta jest nawet w miarę, aczkolwiek nie jestem przekonana co do sieci.
Muszę skoczyć się jeszcze do Decathlonu oraz Intersportu (tutaj mamy pełno rowerów!)
Ogólnie to chyba poszukam czegoś innego, nic mi się w oczy nie rzuciło. :( Doradzicie coś?
Jeśli już chcesz kupic rower, lepiej oszczędzić i kupić droższy, a lepszy. Unikniesz niechcianych przypadkowych złamań ram, jak mi się zdarzyło jakiś czas temu po tym, jak kupiłam rower z Reala :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie, dodaję też do obserwowanych :)
Jeśli stary ci służy to go napraw, a na nowy odłóż więcej pieniędzy i kup coś dobrej jakości.
OdpowiedzUsuń